Parę razy interweniowałem w sytuacjach durnego oznakowania, lub nie usunięcia znaku po zakończeniu robót. Wystarczył mail. Czyżby na Mazurach nikomu się nie chciało? Syndrom "taka gmina"??????
Ostatni raz - PKP czy samochodem - byłem w tamtym regionie 15 lat temu. Skoro Wam, tambylcom, durny stan rzeczy ( STOP na nieczynnej od 12 lat linii) nie przeszkadza, to czemu mnie, mieszkańcowi innego województwa miałoby przeszkadzać.
Ja sobie dopłynę rzekami , gdzie STOP nie obowiązuje
turysta
Dołączył: 30 Maj 2013 Posty: 41 Skąd: Łódź
Odpowiedzialny za ten odcinek drogi powinien odpowiadać jako współwinny wszystkich wypadków w których kierowca nie zatrzymał się przed znakien stop. Wiecie dlaczego? To tak samo jak odpowiedzialność za wzywanie straży pożarnej do nie istniejącego pożaru.
Wszyscy odpowiedzialni za nie właściwe oznakowanie dróg powinni być karani jak przestępcy i to bardzo niebezpieczni są bardziej winni niż pojedynczy kierowca nie przestrzegający przepisów, oni powodują zagrożenie na dużą skalę.
Parę razy interweniowałem w sytuacjach durnego oznakowania, lub nie usunięcia znaku po zakończeniu robót. Wystarczył mail. Czyżby na Mazurach nikomu się nie chciało? Syndrom "taka gmina"??????
Ostatni raz - PKP czy samochodem - byłem w tamtym regionie 15 lat temu. Skoro Wam, tambylcom, durny stan rzeczy ( STOP na nieczynnej od 12 lat linii) nie przeszkadza, to czemu mnie, mieszkańcowi innego województwa miałoby przeszkadzać.
Ja sobie dopłynę rzekami , gdzie STOP nie obowiązuje
Tu masz opis zgłaszania "znakowych nieprawidłowości".
Trzeba mieć duuużo czasu, o cierpliwości nie wspomnę.
Bombel Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lis 2014 Posty: 76
Tu masz opis zgłaszania "znakowych nieprawidłowości".
Trzeba mieć duuużo czasu, o cierpliwości nie wspomnę.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Wszelkie anomalie funkcjonują dlatego, że jako społeczeństwo dajemy milczące przyzwolenie na ich istnienie. Z reguły nie interweniujemy, bo "co ja tam mogę", "to ciotka burmistrza", "szwagier kolegi", "nie będę się wychylał" itd. Więc "dla świętego spokoju" tolerujemy do czasu aż ta lub inna anomalia nie dotknie nas osobiście. Wtedy zaczyna się "święte oburzenie", " jak ONI mogą". "kto IM pozwolił". Mu jesteśmy grzeczni, cisi i spokojni. Wszystko co złe, to ONI. Filmik pokazuje dosadnie takie stanowisko. Drogę wybudowano, pozwolono z niej korzystać, ( drogi nie oddano oficjalnie do użytku, lecz pozwolono z niej korzystać). Więc każdy kto miał lub nie miał jakiekolwiek pojęcie stawiał sobie znaki jakie chciał. A wszystko przez jeden błąd jednego człowieka. PLANISTY ruchu drogowego. Czy zapomniał o swoim obowiązku, czy zaniedbał go? nie wiem. W końcówce filmu masz wyjaśnienie, że dopiero po ukończeniu budowy Zarządca Drogi, przed jej oficjalnym oddaniem do użytku, wystąpił z planem oznakowania. Z planem, który będzie dłuższy czas wałkowany, zmieniany, konsultowany przez różne czynniki. A czas biegnie, kierowcy się pienią, satyrycy kręcą filmy. A przecież ten urzędas miał na to czas wiele miesięcy wcześniej. Czy poniósł konsekwencje swego zaniechania ??? Nie sądzę. Bo "szwagier brata". "kum ciotki Helenki", czy" żona naczelnika GS".
Nie dochował realizacji obowiązku, bo mu na to pozwoliliśmy.
Masz dobry przykład na poparcie tej tezy. Najbardziej leniwy polski robotnik, po wyjeździe do roboty np. do Niemiec, natychmiast zmienia się we wręcz doskonałą i myślącą maszynę.
Przypomnij sobie również sławne powiedzenie "Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy". Jak również uchylony dopiero kilkanaście ???? lat temu przepis prawa, że za czyn karalny popełniony pod wpływem alkoholu wymierzano karę zdecydowanie niższą niż po trzeźwemu. Bo sprawca miał ograniczoną zdolność logicznego rozumowania. Te absurdy ciągną się od dziesiątek lat. Alkoholizm uznano za chorobę społeczną a alkoholik jest nagradzany specjalną rentą, ulgami mieszkaniowymi ( opłaty energii, gazu, itp.) Przez wiele lat różnej maści cwaniaczki pracują na czarno, nie opłacają podatków, składek zdrowotnych czy emerytalnych. Potem, w razie biedy wyciągają łapę do OPS, Państwa. Czyli mają emerytury, lecznictwo z Twoich czy moich podatków. I uczymy tego cwaniactwa kolejne pokolenia.
ONI mogą wszystko spieprzyć bo my, społeczeństwo na to pozwalamy.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Wszelkie anomalie funkcjonują dlatego, że jako społeczeństwo dajemy milczące przyzwolenie na ich istnienie.
Pełna zgoda.
Przykłady milczącego przyzwolenia:
- duszenie wytykania anomalii w mediach
- przyzwolenie na wykorzystywanie anomalii przez inne jednostki aparatu państwowego
- umniejszanie wagi anomalii odwołując się do anomalii w.innych krajach bądź innych anomalii w czasie rządzenia innej władzy (bądź czasów do pomysłów wprowadzenia anomalii przez konkurencję polityczną)
- dyskredytację ruchu tępiącego anomalie w przestrzeni publicznej.
Ostatnio zmieniony przez plitkin 2022-06-13, 07:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum