 |
Forum MAZURY.INFO.PL
założone 15 maja 2008r.
|
Unikatowe odkrycie archeologiczne w Mikołajkach |
Autor |
Wiadomość |
mazury.info.pl
Administrator pies ogrodnika
Pomógł: 469 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 31310 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2011-10-27, 18:41 Unikatowe odkrycie archeologiczne w Mikołajkach
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | Pozostałości dużej i bogatej osady z okresu wpływów rzymskich i wędrówek ludów (I-VII w.) przebadali wykopaliskowo w okolicach Mikołajek (woj. warmińsko-mazurskie) archeolodzy z olsztyńskiej firmy Archeo-Adam.
- To miały być rutynowe badania sondażowe pod planowaną na tym obszarze inwestycję. Byliśmy zaskoczeni odkryciem, ponieważ nikt nie spodziewał się tutaj, tak dużej w swym zasięgu osady. Odkryliśmy liczne pozostałości obiektów mieszkalnych i jam zasobowych, w których mieszkańcy przechowywali żywność - mówi prowadząca badania Mariola Orzechowska.
- O tym, że ówcześni trudnili się również zaawansowanymi technologicznie czynnościami przekonały nas odnalezione pracownie metalurgiczne wraz z formami odlewniczymi. To odkrycie unikatowe – podkreśla.
W przypadku badań osad, archeolodzy z reguły rzadko natrafiają na spektakularne zabytki. Te najczęściej odkrywane są na cmentarzyskach, jako wyposażenie grobowe. Jednak w przypadku tej osady sytuacja wygląda odmiennie.
- Zebraliśmy spory zbiór metalowych ozdób, głównie zapinek, szpil, zawieszek, sprzączek, ale również monet z obszarów Cesarstwa Bizantyjskiego, które świadczą o znacznej zamożności i szerokich kontaktach ludności zamieszkującej osadę – informuje dr Mirosław Rudnicki z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. O tym, że ludność osady stykała się z innymi, nieraz odległymi społecznościami, poświadczają również gotlandzka ozdoba pasa czy fibula płytkowa o nawiązaniach skandynawskich.
Dr Rudnicki uważa, że badana osada pod względem bogactwa wyróżnia się spośród innych stanowisk z tego okresu. Zdaniem badaczy, jest to największe i najbogatsze stanowisko tego typu należące do zachodniobałtyjskiego kręgu kulturowego w granicach Polski północno-wschodniej.
Obszar osady zamieszkiwanej przez tę dawną społeczność liczy ponad 2,2 hektara. W życiu tej społeczności – wynika z informacji przekazanych przez naukowców - istotną rolę odgrywało rybołówstwo, o czym świadczy znaczna liczba szczątków ryb. Wśród szczątków zwierzęcych znalazły się także pozostałości tura.
- Bez wątpienia osada odgrywała niebagatelną rolę w regionie, szczególnie w VI-VII w. Jej mieszkańców można łączyć z Galindami, znanymi ze źródeł antycznych i wczesnośredniowiecznych – ocenia dr Rudnicki.
Intensywne badania trwały od kwietnia do października tego roku. Archeolodzy pojawili się w miejscu, gdzie w przyszłości stanie kompleks hotelowo-rekreacyjny. Teren położony jest tuż nad Jeziorem Mikołajskim.
W pracach wykopaliskowych uczestniczyli również wolontariusze - detektoryści z Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Poszukiwaczy Skarbów, działającego we współpracy z Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum w Szczytnie. W badaniach brali udział także studenci, doktoranci, pracownicy naukowi Instytutów Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Łódzkiego. |
Źródło |
|
|
|
~boSmann
Pomógł: 17 razy Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 421
|
Wysłany: 2011-10-28, 00:18
|
[Cytuj]
|
|
Bardzo interesujące.
Mnie jednak ciekawi czy zostanie to jakoś zdyskontowane w promocji regionu czy z czasem sprawa przycichnie i pozostanie znana jedynie specjalistom.
Może dużo ciekawsze by było odtworzenie takiej osady niż paskudzenie (tak przypuszczam) krajobrazu następnym kompleksem.
Wiem, wiem .... właściciel terenu decyduje itd.
Zobaczymy |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2011-10-28, 09:04
|
[Cytuj]
|
|
To chyba trzeba zrobić ściepę na perukę dla inwestora, bo sobie przez tą osadę wszystkie wlosy z głowy powyrywa... może sie okazać, że dłubanina tam zajmie kilka lat...
Może wyjaśni się wreszcie, dlaczego Mazury były prawie wyludnione gdy przybyli tu Krzyżacy? Pozostałości osad w naszym regionie jest bardzo wiele, co świadczy o sporym zaludnieniu tych terenów na przestrzeni wieków. Jednak w pewnym okresie nastąpiło dosyć nagłe, tajemnicze wyludnienie. |
|
|
|
~NePolyak
Pomógł: 30 razy Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 1178
|
Wysłany: 2011-10-28, 09:52
|
[Cytuj]
|
|
kursmazury napisał/a: | może sie okazać, że dłubanina tam zajmie kilka lat...
|
Fajnie by było, gdyby na tym miejscu powstała atrakcja w rodzaju Biskupina |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2011-10-28, 12:04
|
[Cytuj]
|
|
Istnieje poważna teoria(moim zdaniem bardzo prawdopodobna) że Biskupin był obozem koncentracyjnym. Więc może lepiej, żeby taka atrakcja nie powstała:) A na serio, to przychylam się do twojego zdania. Mamy na naszych terenach takie mrowie zabytków staropruskich, że "żywy", interaktywny skansen tego typu byłby wielką atrakcją turystyczną. |
|
|
|
~Piotr Lewandowski
Pomógł: 97 razy Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 4470 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-10-28, 12:42
|
[Cytuj]
|
|
kursmazury napisał/a: | "żywy", interaktywny skansen tego typu byłby wielką atrakcją turystyczną. | A Galindia? Znam wady, ale część zapotrzebowania na tego typu atrakcje niewątpliwie zaspokaja. |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2011-10-28, 12:51
|
[Cytuj]
|
|
No, właśnie chodzi o to, żeby zaspokojone było cale zapotrzebowanie i nie bylo tych wad
Galindia to typowa komercja a ja mam na myśli obiekt o znaczeniu bardziej edukacyjnym. |
|
|
|
~Barbarossa
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 2245
|
Wysłany: 2011-10-28, 18:14
|
[Cytuj]
|
|
Bardzo ciekawe odkrycie, szkoda że nie ma fotoreportażu. Dobrze by się stało gdyby to odkrycie stało się atrakcją turystyczno-edukacyjną. |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2012-04-05, 22:58
|
[Cytuj]
|
|
Prowadziliśmy sobie przez ostatnie dwa dni eksplorację okolic dosyć znanego grodziska niedaleko Giżycka w celu rekonstrukcji stosunków wodnych tamtych terenów w czasach przedkrzyżackich i znaleźliśmy bardzo ciekawy kamień z rytem głowy jelenia. Nie spotkałem się do tej pory z jakimikolwiek petroglifami na Mazurach. Wrzucam fotkę. Do tego na świeżo zaoranym polu pod grodziskiem nazbieraliśmy reklamówkę kamiennych narzędzi- wyorano je pługiem z ziemii i leżały sobie na wierzchu. Jeszcze dużo leży, bo nie daliśmy rady wszystkiego zebrać. Mam nadzieję, że jakieś muzeum zechce to ogarnąć...
Do tego odkryliśmy nowy ołtarz kamienny oraz dwie strażnice z okresu pruskiego.
Te Mazury stają się coraz ciekawsze
P1020146.JPG Petroglif głowy jelenia na głazie wyoranym pod grodziskiem |
 |
Plik ściągnięto 544 raz(y) 1,95 MB |
|
|
|
|
~Buber
Zgórmysyn
Pomógł: 10 razy Dołączył: 09 Paź 2010 Posty: 622 Skąd: Z Karkonoszy.
|
Wysłany: 2012-04-06, 14:05
|
[Cytuj]
|
|
"prowadziliśmy sobie eksplorację".. ???? To tak można? Proszę, napisz że odbywało się to pod jakimkolwiek nadzorem jakiegoś archeologa, bo jak nie, to akurat nie są to dobre wieści.... |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2012-04-06, 15:58
|
[Cytuj]
|
|
Buber napisał/a: | "prowadziliśmy sobie eksplorację".. ???? To tak można? Proszę, napisz że odbywało się to pod jakimkolwiek nadzorem jakiegoś archeologa, bo jak nie, to akurat nie są to dobre wieści.... |
Można. Eksploracja jest pojęciem dosyć szerokim i zawiera w sobie zarówno robienie zdjęć i pomiarów oraz inwentaryzację jak i rycie w glebie. Eksplorację inwazyjną, w omawianym przypadku prowadzi rolnik orzący tam ziemię a my przeprowadziliśmy inwentaryzację okolic zabytku oraz dokumentację fotograficzną na potrzeby odtwarzania dawnych stosunków wodnych. Przy okazji zabezpieczając rolnicze wykopki.
Dla Twojego uspokojenia dodam, że zaprzyjaźniony archeolog jest powiadamiany o naszych wyprawach i otrzymuje materiały do ekspertyzy.
W przypadku ostatnich znalezisk powiadomiony zostanie rownież konserwator zabytków, ponieważ wygląda na to, że prace polowe objęły teren, który powinien być chroniony. |
|
|
|
użytkownik_usunięty [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-06, 20:52
|
[Cytuj]
|
|
kursmazury napisał/a: |
W przypadku ostatnich znalezisk powiadomiony zostanie rownież konserwator zabytków, ponieważ wygląda na to, że prace polowe objęły teren, który powinien być chroniony. | -- No to rolnik ma przerąbane ,chociaż całe szczęście że nie było to miejsce pod autostradę .
Poważnie-- Tacy amatorzy jak Wy , jeżeli " explorują" z głową to odwalają kawał świetnej roboty,bo nikt by tego nigdy nie zrobił --Tak to już niestety jest . Zazdroszczę pomysłu i realizacji ! |
|
|
|
~NePolyak
Pomógł: 30 razy Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 1178
|
Wysłany: 2012-04-06, 20:59
|
[Cytuj]
|
|
Siga2 napisał/a: | bo nikt by tego nigdy nie zrobił --Tak to już niestety jest |
Z tym bym się nie zgodził. Studenci archeologii mają tzw powierzchniówki wiosną i jesienią (obowiązkowe praktyki) i łażą po całej Polsce. Pewnie i na to grodzisko za jakiś czas przyjechali by. |
|
|
|
kursmazury
Pomógł: 64 razy Dołączył: 17 Sty 2009 Posty: 2571 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2012-04-06, 21:20
|
[Cytuj]
|
|
NePolyak napisał/a: | Studenci archeologii mają tzw powierzchniówki wiosną i jesienią (obowiązkowe praktyki) i łażą po całej Polsce. Pewnie i na to grodzisko za jakiś czas przyjechali by. |
To grodzisko, akurat, było juz wielokrotnie badane.
Trzy lata temu odkryliśmy inne, ogromne grodzisko nad jednym z jezior mazurskich. W dodatku nosi ono ślady pobytu Gotów, ktorych tu, teoretycznie, nie było. Nikt o nim nie wiedział, nawet lokalny konserwator zabytków. Co więcej, nie wiedzieli o nim nawet leśnicy, którzy zarządzaja tamtym terenem. Więc, wydaje mi się, że ci studenci nie wszędzie są w stanie dotrzeć. A już ogromnie wątpię, czy będzie im się chciało przedzierać przez niedostępne bagna przez kilka godzin, żeby zbadać kepkę drzew.
Już samo odkrycie z pierwszego artykułu tego wątku świadczy o tym, że wiele jeszcze jest miejsc niezbadanych.
Mnie najbardziej denerwują domorośli poszukiwacze skarbów, ktorzy pchają się z wykrywaczem metali i łopatką wszędzie i ryją niszcząc wartościowe stanowiska.
Zawsze jak cos się uda znaleźć, robimy dokumentację foto, pomiary i powiadamiamy o nich znajomego archeologa. Nie rozpowiadamy, gdzie dokładnie znalezisko jest wśrod ludzi, żeby nikt tego nie zniszczył. Dopiero po zbadaniu archeologicznym można to podać szczegółowo do publicznej wiadomości i włączyć, np. do programu wycieczki.
Czasem wrzucam tu info o czymś takim, żeby ożywić atmosferę i zaznaczyć, że Mazury to nie tylko jeziora i lasy, ale też ogromna skarbnica wiedzy historycznej i etnograficznej, co podnosi walory naszej krainy jako atrakcyjnej turystycznie. |
|
|
|
olka99
Dołączył: 27 Lut 2022 Posty: 2
|
Wysłany: 2022-03-28, 19:42
|
[Cytuj]
|
|
Brzmi nieźle. A wy korzystaliście już z usług takich firm, jak przykładowo [link] ? Tak pytam, bo dowiedziałam się, że moja działka też jest bardziej na terenie zabytkowym i musiałabym przeprowadzić najpierw badania. Zastanawiam się czy warto się do nich zgłosić?
ModEdit: Link sprzeczny z regulaminem forum. |
Ostatnio zmieniony przez pough 2022-03-28, 20:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| strona
główna | internet
| o serwisie |
(C) 2008 Copyright by mazury.info.pl
CZARTER JACHTÓW NA MAZURACH NOCLEGI NA MAZURACH
| |
|