Przesunięty przez: mazury.info.pl 2013-05-28, 15:56 |
Maxus 24 - nowy jacht stoczni Northmann |
Autor |
Wiadomość |
mazury.info.pl
Administrator pies ogrodnika
Pomógł: 469 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 31317 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2008-11-07, 00:11 Maxus 24 - nowy jacht stoczni Northmann
|
[Cytuj]
|
|
Witam
Dziś brałem udział w teście prototypu jachtu Maxus 24 - nowego produktu węgorzewskiej stoczni Northmann.
Zobacz fotorelację: Test prototypu jachtu Maxus 24
Czy Maxus wyprze z rynku Antile? |
|
|
|
~Sławek
Sławek
Pomógł: 112 razy Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 8326 Skąd: Charzykowy
|
Wysłany: 2008-11-07, 08:22
|
[Cytuj]
|
|
Jacht mi sie podoba , jest zgrabny i chyba optymalny , jezeli chodzi o wielkość do żeglugi na WJM. nadawac sie będzie pewnie tez do pływania rodzinnego w czarterach. Nie kazdy lubi zeglowac w 8 osób |
|
|
|
~familiant
Pomógł: 27 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1334 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2008-11-07, 20:25
|
[Cytuj]
|
|
"Poranek w Węgorzewie. Na wodzie pozostały już tylko Maxusy 33 z firmy czarterowej Ahoj, wyposażone w ogrzewanie pokładowe". A po czorta ogrzewać pokład? |
|
|
|
~yep
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 1116
|
Wysłany: 2008-11-07, 20:37
|
[Cytuj]
|
|
familiant napisał/a: | "Poranek w Węgorzewie. Na wodzie pozostały już tylko Maxusy 33 z firmy czarterowej Ahoj, wyposażone w ogrzewanie pokładowe". A po czorta ogrzewać pokład? |
No tak - gdyby tak próbowac wytłumaczyć familiantowi co to jest komputer pokladowy w samochodzie to by pewnie wogóle nie zrozumiał co ma pokład do samochodu. Pewnie pomyslałby że to amfibia! |
|
|
|
~familiant
Pomógł: 27 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1334 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2008-11-07, 21:16
|
[Cytuj]
|
|
Ciekawe, ja mam w samochodzie poprostu komputer, ale "najmądrzejszy" forumowicz wie chyba lepiej |
|
|
|
~yep
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 1116
|
Wysłany: 2008-11-07, 22:04
|
[Cytuj]
|
|
ale "najmądrzejszy" forumowicz wie chyba lepiej [/quote]
dzieki za uznanie |
|
|
|
~familiant
Pomógł: 27 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1334 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2008-11-07, 23:06
|
[Cytuj]
|
|
tuman, tumanowicz, jełopow; aluzju nie poniał |
|
|
|
Szaman3 [Usunięty]
|
Wysłany: 2008-11-07, 23:08
|
[Cytuj]
|
|
Panowie, nie lepiej na priv wymieniać te uprzejmosci? |
|
|
|
~yep
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 1116
|
Wysłany: 2008-11-08, 07:46
|
[Cytuj]
|
|
familiant napisał/a: | tuman, tumanowicz, jełopow; aluzju nie poniał |
A czego mądrzejszego moźna spodziewać sie po familiancie? Jego patrzenie na swiat poprzez "podwórka", "stodoły" i "garaże" do tego stopnia przsłoniły mu rzeczywistość, że nie potrafi rzeczowo wypowiedziec sie na temat Maxusa 24 - skąd inąt bardzo ciekawgo jachtu.
Jak wiem stocznia A-hoj planuje produkcje trzech długości Maxusa. Niewątpliwie jest to bardzo dobry pomysł. Własny projekt, własny produkt to własciwa moim zdaniem droga.
Gorzej będzie jesli zaczną sprzedawać skorupy.
W kazdym razie Maxus 24 to obiecujący jacht biorąc pod uwagę wygląd, cenę i profesjonalne podejście do tematu. |
|
|
|
bogdan
Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 83 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2008-12-22, 21:42
|
[Cytuj]
|
|
jachtowiec,
nie pisałbyś takich pochwał :
"Jak wiem stocznia A-hoj planuje produkcje trzech długości Maxusa. Niewątpliwie jest to bardzo dobry pomysł. Własny projekt, własny produkt to własciwa moim zdaniem droga."
gdybyś uważnie czytał podpisy pod zdjęciami, a pod drugim od góry jest informacja, że skorupy będzie można zakupić od A-hoja. |
|
|
|
~yep
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 1116
|
Wysłany: 2008-12-23, 23:03
|
[Cytuj]
|
|
bogdan napisał/a: | jachtowiec,
nie pisałbyś takich pochwał :
"Jak wiem stocznia A-hoj planuje produkcje trzech długości Maxusa. Niewątpliwie jest to bardzo dobry pomysł. Własny projekt, własny produkt to własciwa moim zdaniem droga."
gdybyś uważnie czytał podpisy pod zdjęciami, a pod drugim od góry jest informacja, że skorupy będzie można zakupić od A-hoja. |
A niech tam! Tak naprawde to smutno by było gdyby tylko stoczniowe "mydelniczki" pływały po tych Mazurach. Jestem za konkurenscją i niech rynek decyduje co ma cieszyć żeglarzy.
[ Dodano: 2008-12-23, 23:54 ]
Maxus ma olbrzymią szansę zastapic "garażowy": Trimy i Antile. Marka Maxus to duża szansa na uzyskanie prestiżu w jachtach mazurskich (sródlądowych). Czy tak się stanie?zobaczymy?! |
|
|
|
kubsta
Pomógł: 12 razy Dołączył: 12 Kwi 2010 Posty: 555 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2010-04-12, 11:29 Praktycznie...
|
[Cytuj]
|
|
Witam,
czy macie jakieś praktyczne doświadczenia z użytkowania tego jachtu.
Przymierzam się do wyczarterowania go w tym roku dla 5 osób i ciekaw jestem Waszych opinii.
Powiem szczerze, że martwi mnie trochę fakt bardzo niskiego zamocowania pantografu do silnika. Z ergonomią nie ma to zbyt dużo wspólnego... Choć przy zdjęciu tylnej belki może być trochę łatwiej.
Na całe szczęście łódeczka nie za duża, więc w porcie nie powinno być kłopotów.
Pozdrawiam,
/k. |
Ostatnio zmieniony przez kubsta 2010-04-12, 12:38, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
~plitkin
Stangret
Pomógł: 222 razy Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 10385
|
Wysłany: 2010-04-12, 12:07
|
[Cytuj]
|
|
Na zdjeciu widac, ze czlowiek sam sobie utrudnial zadanie. Po zdjeciu belki dostep do pantografu jest normalny. |
|
|
|
~adasko767
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 387 Skąd: Ełk Hafnarfjördur
|
Wysłany: 2010-04-12, 12:15
|
[Cytuj]
|
|
pantograf jest opuszczony. moze zdjecie ktos wykonal gdy osoba opuszczala silnik. |
|
|
|
~Sławek
Sławek
Pomógł: 112 razy Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 8326 Skąd: Charzykowy
|
Wysłany: 2010-04-12, 12:17
|
[Cytuj]
|
|
Cytat: | Powiem szczerze, że martwi mnie trochę fakt bardzo niskiego zamocowania pantografu do silnika. |
pływałem co prawda nie na mazurach , ale to nie ma znaczenia. Dostep do silnika typowy jak na jachtach tej wielkości. Ja na sasance też mam pantograf nisko przy pracujacym silniku. Tu po zdjeciu belki nie powinno byc problemu. Przy wchodzeniu do portu jedna reka dla steru druga na manetce i po kłopcie. Oczywiscie wygodniej jest mieć koło sterowe i manetkę w zasiegu reki , no ale taka jest specyfika średnich jachtów sródlądowych.
Sławek |
|
|
|
filip1
Dołączył: 13 Wrz 2010 Posty: 16
|
Wysłany: 2010-09-19, 20:28
|
[Cytuj]
|
|
Witam Mam pytanie do tych, którzy znają ten jacht: czy ta belka jest napewno łatwo usuwalna (np. podnoszona) Widać przecież zamocowany do niej achtersztag. Szukam jachtu dla siebie, ale taka nieruchoma belka IMHO jest lekko bez sensu.
Pozdr. |
|
|
|
~Piotr Lewandowski
Pomógł: 97 razy Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 4472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-09-19, 20:33
|
[Cytuj]
|
|
filip1 napisał/a: | Czy ta belka jest napewno łatwo usuwalna (np. podnoszona) Widać przecież zamocowany do niej achtersztag. |
Achtersztag zamocowany jest do podpory masztu (choć zdjęcie nie jest zrobione z najszczęśliwszej perspektywy) , a belka łatwo się zdejmuje. |
|
|
|
<|Kilo
Pomógł: 16 razy Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 634 Skąd: W-wa
|
Wysłany: 2010-09-20, 00:17
|
[Cytuj]
|
|
W poprzedni weekend czarterowałem Maxusa 24.
Jest tak jak napisał Piotr L ... "Achtersztag zamocowany jest do podpory masztu".
Belka w ogóle nie była założona. Z lewej i z prawej są zamki z bagnetami. Nie wygladają na skomplikowane.
Przy odbiorze jacht stał rufą do kei i w odległości na niewielkie odbicie przy wchodzeniu. Gdyby belka była założona pewnie był by lekki problem w trafieniu na pokład bez przestawienia/przyciągniecia łódki bliżej. Skoku/kroooku na belkę lub ponad nią bym się nie podjął, ale nie do tego zapewne belka służy. |
|
|
|
marekj
Pomógł: 42 razy Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 3333 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2010-09-20, 08:45
|
[Cytuj]
|
|
Ta belka to właściwie ma sens jak się pływa z dzieckiem żeby przypadkowo nie wyleciało. W normalnym dorosłym pływaniu znalazłbym jej miejsce gdzieś głęboko w jakiejś bakiście albo magazynku bosmana. |
|
|
|
Marulka [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-01-27, 10:26
|
[Cytuj]
|
|
Autor wątku zadał rzeczowe pytanie a odpowiedzi jak na lekarstwo...
Też mnie interesuje jak na wodzie radzi sobie Maxsiu 24. Moje zainteresowanie tą łódką wywołała dość entuzjastyczna reakcja tych co pływali na Maxsiu 28. Prawie żadnych negatywnych zdań. Przeważa zachwyt nad walorami nautycznymi tego jachtu. Czy podobnie jest w przypadku Maxisa 24? Czy konstruktorzy i Northman stanęli na wysokości zadania? Czego się spodziewać w porównaniu do Maxusa 28?
będę wdzięczny za info
pozdrawiam wszystkich a ta zima to już naprawdę mogłaby dać se spokoj..... |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|