 |
Forum MAZURY.INFO.PL
założone 15 maja 2008r.
|
Spalony sprzęt bojerowy |
Autor |
Wiadomość |
mazury.info.pl
Administrator pies ogrodnika
Pomógł: 433 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 28308 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2010-02-01, 22:41 Spalony sprzęt bojerowy
|
[Cytuj]
|
|
Witam
Tak skończył się wyjazd giżyckiego zawodnika bojerowego na regaty do Niemiec.
Wracający z zawodów obwodnicą Berlina dwaj bojerowcy, zobaczyli dym wydobywający się z bagażnika. Dalej wypadki potoczyły się już szybko. Doszczętnie spłonęła duża część drogiego sprzętu bojerowego. Udało się odwiązać jedynie kadłub i zabrać kilka rzeczy osobistych z wnętrza. (więcej zdjęć) |
|
|
|
bosman30 [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-02-01, 22:47
|
[Cytuj]
|
|
Smutne |
|
|
|
~plitkin
Stangret
Pomógł: 205 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 9457
|
Wysłany: 2010-02-01, 23:19
|
[Cytuj]
|
|
Ktos wie dlaczego tak sie stalo? |
|
|
|
~Tomek J
Pomógł: 67 razy Wiek: 56 Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 6695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-02, 13:17
|
[Cytuj]
|
|
plitkin napisał/a: | Ktos wie dlaczego tak sie stalo? |
A cóż mogło się stać? Nic mi nie wiadomo aby bojery były wyposażone w pomocnicze silniki spalinowe (na podobieństwo skuterów śnieżnych) ani w oświetlenie nawigacyjne (choć mogłoby się przydać, ponieważ noce w zimie mamy długie ) Żródła pożaru należy zatem szukać w samej beemwicy, a nie w przewożonym w bagażniku sprzęcie. Najczęściej jest nim prozaiczne zwarcie w instalacji elektrycznej auta. Może jakiś kabelek do świateł się oberwał?
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski |
|
|
|
~plitkin
Stangret
Pomógł: 205 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 9457
|
Wysłany: 2010-02-02, 13:20
|
[Cytuj]
|
|
Moglo byc wiele innych przyczyn, wiec pytam.
Chocby wypadek, urwany tlumik, puszka czegos niebezpiecznego w bagazliku i td. O bojerze nie myslalem nawet. |
|
|
|
~Tomek J
Pomógł: 67 razy Wiek: 56 Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 6695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-02, 13:33
|
[Cytuj]
|
|
O wypadku nie było mowy, zresztą w takim przypadku widać byłoby na zdjęciu przynajmniej jeszcze jednego złoma, plus ewentualnie jakieś ślady hamowania oraz trochę potłuczonego szkła, pogiętej blachy i potrzaskanych kawałków plastiku. W okolicach bagażnika to zwykle najbardziej niebezpieczna jest zawartość zbiornika paliwa. Niewykluczone nawet że doszło do jego rozszczelnienia; to tłumaczyłoby dlaczego to się hajcuje zamiast fizdnąć tak ze aż lusterka by pourywało Tak się tylko jeszcze zastanawiam: czy to co spalilo się w bagażniku mogło być więcej warte niż sam bagażnik wraz z bryką? |
Ostatnio zmieniony przez Tomek J 2010-02-02, 13:44, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
~Colonel
Colonel
Pomógł: 30 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 1392
|
Wysłany: 2010-02-02, 15:09
|
[Cytuj]
|
|
Tomek J napisał/a: | Tak się tylko jeszcze zastanawiam: czy to co spalilo się w bagażniku mogło być więcej warte niż sam bagażnik wraz z bryką? |
Jak wiesz wszystko, to i to powinieneś wiedzieć. Wieźli w płozach spirytus do Polski, coby zdązyc przed zakazem picia na bojerach |
|
|
|
~Tomek J
Pomógł: 67 razy Wiek: 56 Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 6695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-02-02, 15:33
|
[Cytuj]
|
|
Colonel napisał/a: | Wieźli w płozach spirytus do Polski, coby zdązyc przed zakazem picia na bojerach |
Ale pytalem całkiem poważnie: czy taki sprzęt jak kaski, żagle, jakieś tam nawet i kevlarowe sznurki (bo kadłub wszak uratowano) mógl mieć wartość choćby porównywalną z wartością wozu niepośledniej przecież marki, skoro w pierwszym poście pojawiła się wzmianka o takich stratach?
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski |
Ostatnio zmieniony przez Tomek J 2010-02-02, 15:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
mazury.info.pl
Administrator pies ogrodnika
Pomógł: 433 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 28308 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2010-02-02, 18:04
|
[Cytuj]
|
|
Wartość sprzętu zawodniczego, który spłonął znacznie przekraczała wartość samego auta. Dziś dowiedziałem się, że w bagażniku był zbiornik LPG. |
|
|
|
anubis [Usunięty]
|
Wysłany: 2010-02-02, 21:27
|
[Cytuj]
|
|
Ten pożar wygląda jak rodem z filmów sensacyjnych, domyślam się, że zawodnikom i innym osobom z samochodu się nic nie stało? Sprzęt sprzętem, ale życie i zdrowie ludzi najważniejsze. |
|
|
|
mazury.info.pl
Administrator pies ogrodnika
Pomógł: 433 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 28308 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: 2010-02-02, 21:28
|
[Cytuj]
|
|
Oczywiście - nikomu nic się nie stało. |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| strona
główna | internet
| o serwisie |
(C) 2008 Copyright by mazury.info.pl
CZARTER JACHTÓW NA MAZURACH NOCLEGI NA MAZURACH
| |
|